5. Biegowa Droga Krzyżowa - edycja indywidualna
EDYCJA 2021 - ważne informacje
W tym roku ze względu na panującą zarazę, wydarzenie nie ma jak dotychczasowo swojego zbiorowego i publicznego charakteru, a zgodnie z obecnymi wytycznymi, jedynie charakter indywidualny.
Stąd też każda osoba uczestniczy całkowicie niezależnie od siebie i na własną odpowiedzialność, samodzielnie decydując o wyborze dnia i godziny rozpoczęcia.
Choć może oczywiście się zdarzyć się zaskakująca sytuacja i spotkanie innych osób w tym samym miejscu i o tym samym czasie, co ponad wszelką wątpliwość należy uznać za całkowicie przypadkowe, niezamierzone, będące jedynie dziełem czystego przypadku. A, że te i podobne zbiegi okoliczności zdarzają się niejednokrotnie w świecie wielkiej polityki i pieniędzy, to i zasada prawdopodobieństwa mówi, że raz na milion coś takiego może się wydarzyć i w małych wydarzeniach religijno-sportowych.
My postanowiliśmy wyruszyć w trasę w sobotę, 27 marca o godz. 19:00 sprzed Kościoła Św. Rocha, zaś planujemy powrócić o godz. 23:00 autobusem linii: 100 z przystanku NR: 2 - WASILKÓW, Cmentarz Pętla (778) w kierunku: B.M.CASSINO, Dworzec PKS.
Poniżej przedstawiamy proponowaną trasę.
O AKCJI
Zmierz się z 16 km trasą poprowadzoną szlakiem wybranych czternastu świątyń, kapliczek i krzyży, symbolizujących czternaście kolejnych stacji drogi krzyżowej.
To co wyróżnia biegową formę od tej, którą znamy powszechnie ze świątyń, jest fakt, iż jej odbywaniu towarzyszy autentyczne zmęczenie i fizyczny trud, mający pomóc poznać choć małą namiastkę cierpień zaznanych przez Pana Jezusa. Także w związku z często znacznymi odległościami dzielącymi kolejne stacje, czasu przeznaczonego na zagłębienie się w mękę Pańską jest dużo więcej, dając na rozważania nierzadko 15-20 minut.
Pamiętajmy jednak, że mimo swojej oryginalności, to nie sama forma drogi krzyżowej, jest tutaj najistotniejsza. Niezmiennie najważniejszy jest bowiem Jezus Chrystus i męczeńską śmierć, którą poniósł nasz Zbawiciel.
Aby uzyskać najczytelnieszy widok mapy należy:
Kliknąć w ikonkę w prawym górnym rogu i zmienić widok mapy na satelitarną wybierając opcję: Google Hybrid.
STACJE DROGI KRZYŻOWEJ
I stacja - Pan Jezus na śmierć skazany
Parafia pw. Św. Rocha, ul. Ks. A.Abramowicza 1
II stacja - Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Parafia pw. Wniebowzięcia NMP (Katedra), ul. Kościelna 2
III stacja - Pan Jezus pierwszy raz upada pod krzyżem
Parafia pw. Świętej Rodziny, ul. Ogrodowa 2a
IV stacja - Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Parafia pw. Matki Bożej Fatimskiej, ul. Kraszewskiego 15b
V stacja - Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Panu Jezusowi
Parafia pw. Najświętszego Serca Jezusa, ul. Traugutta 25
VI stacja - Weronika ociera twarz Panu Jezusowi
Parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego, ul. Św. Maksymiliana 8
VII stacja - Drugi upadek pod krzyżem
Parafia pw. NMP Matki Miłosierdzia w Wasilkowie, Kościuszki 2
VIII stacja - Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty
Parafia pw. Przemienienia Pańskiego w Wasilkowie, ul. Kościelna 57
IX stacja - Trzeci upadek pod ciężarem krzyża
Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie, ul. Ks. Rabczyńskiego 2
X stacja - Pan Jezus z szat obnażony
Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie, ul. Ks. Rabczyńskiego 2
XI stacja - Pan Jezus do krzyża przybity
Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie, ul. Ks. Rabczyńskiego 2
XII stacja - Pan Jezus umiera na krzyżu
Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie, ul. Ks. Rabczyńskiego 2
XIII stacja - Pan Jezus z krzyża zdjęty
Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie, ul. Ks. Rabczyńskiego 2
XIV stacja - Pan Jezus do grobu złożony
Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie, ul. Ks. Rabczyńskiego 2
BIEGANIE A BIBLIA
"A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, /które mówi/, że On ma powstać z martwych."
(J 20,1-9)
Kto, by pomyślał, że najważniejszemu wydarzeniu w dziejach ludzkości, pokonaniu śmierci i Chrystusowemu Zmartwychwstaniu będzie towarzyszyć bieg. Mało tego. Można nawet powiedzieć, że międzyczasie zdążyły również rozegrać się i małe zawody sportowe z pewną dozą rywalizacj. Maria Magdalena nie poszła z pośpiechem, nie pojchała powozem czy konno, a pobiegła. Wybrała wysiłek fizyczny i trud, tym bardziej, że biegaczką przed tym raczej nie była, więc i o zadyszkę, kolkę, czy tętno bliskie maksymalnegonie nie było trudno.
Tak bardzo jednak kochała swego Pana i Zbawcę, że miłość ta nie pozwalała na opieszałość i wygodne odłożenie w czasie przekazania zastanej, sensacyjnej wieści.
Piotr i Jan po usłyszeniu wiadomości o pustym grobie także nie okazali nijakości, chłodnej kalkulacji, nie próbowali dyskutować w drodze o co należy zrobić. Tęsknota serca wymogła bieg ile sił w nogach, a że była ona głęboka i szczera rekord trasy padł na pewno. Nie wiemy, czy to zasługa młodości, umiejętne rozłożenie sił, czy skuteczny atak na finiszu, pozwoliły św. Janowi zostawić w tyle Piotra. Faktem jest jednak, że to św. Piotr pierwszy wszedł do grobu.
I my zawsze zmierzajmy do Pana biegiem, nie odpuszczając i nie poddając się trudnościom i licznym kryzysom,, abyśmy kiedyś za św. Pawłem mogli powiedzieć: "W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem". (2Tm, 4, 7)